Po pierwsze należy ocenić, czy komputer który posiadamy, rokuje jakąkolwiek gwarancję, że jeszcze pochodzi. Wiadomo, nic pewnego, ale lepiej zaglądnąć tu i tam i ocenić, zwłaszcza jeżeli zamierzamy skoczyć na wyższy poziom np. Win 7/ 8 i 8.1. Istotne też jest czy PC umożliwia rozbudowę zwłaszcza w przypadku odejścia z XP, bo wtedy mamy do wyboru systemy 32 bitowe i 64 bitowe [odpowiednio x86 lub x64].
Istotne
jest, aby już na tym etapie zgromadzić wszystkie klucze produktów
oprogramowania, które będziemy wykorzystywać – zwłaszcza CD-Key do Windowsa!!! Z pomocą (o ile klucze są
nieczytelne, zagubione) przyjdzie AIDA64 System
operacyjny>Klucz produktu, natomiast pozostałe programy odczyta w Programy>Licencje. Jeżeli
aktywowaliśmy swój Windows telefonicznie to otrzymaliście identyfikator potwierdzenia aktywacji i będzie on też potrzebny
(można wykonać powtórną aktywację telefoniczną tym razem nie dzwoniąc do MS, a od
razu wprowadzając identyfikator – o ile nie nastąpiła znaczna zmiana sprzętu to
dojdzie do aktywacji).
Podobnie
jeśli chodzi o inne oprogramowanie w którym wymagany jest kod zwrotny
producenta – warto przeszukać zawczasu wszelkie notatki, maile i odnaleźć dane
rejestracyjne co umożliwi po reinstalacji aktywowanie produktów offline.
Nie można
też zapomnieć o hasłach do routera (są co najmniej dwa: dostępu
administracyjnego i sieci, a może być też dla np. Gościa i dysku sieciowego) i
adresie IP naszej sieci wewnętrznej (gdy go mamy – dotyczy połączenia WiFi).
1. Programy: AIDA64 (alternatywnie HWiNFO – uwaga oddzielne pliki na 32 i 64 bit), CPU-Z, GPU-Z – programy te pokażą z czego składa się nasz komp, o ile nie wiemy, przeprowadzą diagnostykę krytycznych elementów., a także Gadwin PrintScreen zrobi zdjęcia ekranu kart powyższych programów do celów porównawczych i konsultacyjnych oraz program do nagrywania płyt np: ImgBurn, InfraRecorder, CDBurnerXP, Ashampoo Burning Studio 2014, Alcohol 120% Free Edition czy też sztandarowy Nero chociażby Nero Express v.6 dodawany kiedyś za free do nagrywarek CD/DVD. Program taki przyda się do wykonania kopi (obrazu ISO) płyty instalacyjnej systemu Windows, nagrania na płytę zweryfikowania poprawności zapisu, a co za tym idzie zweryfikuje poprawność działania naszego napędu DVD – musi być sprawny, aby dokonać instalacji systemu.
2. Narzędzia: wkrętak, latarka, aparat z lampą błyskową (smart fon), odkurzacz najlepiej dmuchający. UWAGA !!! Żadnych szczotek czy pędzelków – grozi uszkodzeniem elektroniki na skutek napięcia elektrostatycznego!!!
Ze wspomnianych na wstępie programów, dowiemy się: jaką mamy płytę główną (motherboard), kartę graficzną, procesor, ile pamięci i wolnych slotów na nią oraz jakich to wszystko jest producentów. Otrzymamy też info o dysku twardym i jego partycjach (może się okazać, iż wykorzystujemy tylko część HDD, gdyż reszta nie ma przydziału na partycje (woluminy). Będzie też info o temperaturach i napięciach – dane bardzo istotne, gdyż albo komputer nie może rozwinąć skrzydeł przez lichy zasilacz, albo go szlak trafi na skutek niewydolnego chłodzenia – część tych bolączek może być skutkiem kurzu na podzespołach.
Zaglądamy więc do wnętrza naszego PC (laptopy mają problem – albo serwis (czyszczenie około 100-200zł), albo ryzyko, że coś się zerwie).
Najpierw należy wyciągnąć z gniazdka przewód zasilający! Polecam też wykonanie kilku fotek z połączeniami kabelków, gdzie jaki. Nigdy nie wiadomo co się nawywija.
Po odłączeniu wszystkich kabelków od obudowy PC, należy ją postawić na stole w dobrze oświetlonym miejscu.
Z tyłu skrzynki odkręcamy 1/2 śrubki trzymające boczną ściankę. Następnie należy ją cofnąć do siebie i lekko przechylić w górę i jest już dostęp do wnętrza. Jeżeli z właściwej strony odkręcone to nie zasłania wnętrza płyta główna i naszym oczom ukazuje się … ojejjjjjj ile tu ….. kurzu! (tak czy inaczej warto zdjąć i drugą ściankę).
Tu pora na kolejną sweet focię, a nuż wypadną kabelki, a można się też będzie pochwalić przed znajomymi, że miało się mikro PGR w domu.
Teraz będzie potrzebny odkurzacz. Jak pisałem wcześniej, najbezpieczniej jest dmuchać (będzie się kurzyć więc może lepiej dmuchać na balkonie). Niestety nowe odkurzacze pozbawione są tej funkcjonalności, więc pozostaje ciągnąć, ale nie włochatą szczotką (napięcie elektrostatyczne), ale wąską ssawką szczelinową. Po kolei najpierw z grubsza, a później dokładnie wszystkie szczeliny. Dmuchać/ssać z obu stron zasilacza (także przez wentylator, będzie się zdrowo kręcić), okolice pamięci DDRx, procesor z radiatorem, radiator (+wentylator) karty graficznej, szczeliny przy HDD i FDD. Na końcu tym razem lepiej wyssać resztki kurzu z dna obudowy PC.
Kolejnym punktem programu jest fizyczne sprawdzenie co mamy w środku i czy zgadza się to z wcześniejszą diagnostyką programową:
- liczba kości pamięci i wolnych slotów
- rodzaj złącza HDD (lepiej żeby płyta miała SATA)
- stan radiatora na procku
* * * * *
Część II
Na co możemy liczyć i co ewentualnie dokupić?
Procesor:
jeżeli 32
bitowy to zostańmy przy zainstalowanym OS – tylko reinstalacja.
jeżeli 64
bit min. 2 rdzenie 2000MHz to można bawić się w Win 7/8
czasami
warto wymienić procesor, stare są tanie, ale to zależy od możliwości płyty
głównej i jednak często się zdarza, że przy niewielkim koszcie jest też
minimalny zysk mocy więc taka operacja tylko z wymianą płyty głównej, a to z
kolei może oznaczać konieczność wymiany karty graficznej
Pamięć operacyjna:
DDR za małe
taktowanie, na lepsze windy, tylko reinstall, ale można dokupić więcej pamięci
– na XP wygoda z 2GB
DDR2 – to
sprzęt który udźwignie Windows 7/8 , ale potrzeba minimum 4GB na x64 (naprawdę
warto więcej nawet 8GB, ale uwaga dla systemu x86, a więc 32 bitowego tylko
4GB, bo tylko tyle może zaadresować pamięci – w rzeczywistości nieco mniej).
DDR3 –
oznacza że masz sprzęt wypasiony (procesor, płyta główna) więc uwagi tylko jak
w DDR2
Można
dokupić za około 60zł za 2GB – uwaga na rodzaj DDR / DDR2 / DDR3 to różne
pamięci !!! w żaden sposób nie działające zamiennie. Uwaga na ilość wolnych
slotów (można ewentualnie np. wyjąć stare kości pamięci 4x500MB i w to miejsce
włożyć 4x2GB). Do tego inna pamięć jest też do laptopów, a podobnie oznaczana!!!
- SO-DIMM (dla PC to DIMM), ale nieuczciwi sprzedawcy celowo błędnie oznaczają
towar, który wcześniej z niewiedzy sami kupili.
Dysk twardy (HDD):
W zależności
do czego komputer. Sam OS ma wymagania
i dla komfortu należy przyjąć minimum partycji (czyli części całego fizycznego
dysku twardego, która została wydzielona, a obok której mogą powstać inne w
pozostałym wolnym miejscu).
XP – 25GB
W7 – 50GB
W8 – 60GB
Oficjalne
wielkości są znacznie mniejsze (2-3x), ale trzeba pamiętać, iż w miarę upływu
czasu system będzie się rozrastał o nowe programy, także różne śmieci (folder
TEMP, pamięć podręczna przeglądarki Chrome’a na jednym profilu może być 500MB,
plik wymiany i hibernacji zależne od ilości zainstalowanej pamięci DDRx.
Ewentualna partycja na gry to od 100GB- 800GB w
zależności jakie tytuły (stare/nowe) – obecnie instalka 20GB to norma.
Partycja na prywatne dane: dokumenty,
zdjęcia i filmy (potrafi się taki zbiór rozrastać w zastraszającym tempie –
czasami przyrost 1GB/msc).
Rozbieżność
jest tutaj duża:
Dla samych
dokumentów tekstowych, Word, Excel, odrobina skanów i okazyjnych zdjęć powinno
wystarczyć 1-5GB.
W przypadku
wykonywania rodzinnych zdjęć + skanowanie starych z kliszy (naprawdę warto, a
jest niedrogo) oraz filmów nawet tych „kręconych” komórką potrzeba 500GB-1TB
Media – czyli ulubiona muzyka i filmy
wszelkiej maści. Wymagania takiej partycji to od 50GB dla samej muzyki do 1TB w
przypadku nagrywania programów np. z karty TV.
W końcu backup, czyli kopie zapasowe.
Najlepiej aby był to oddzielny dysk fizyczny, wtedy w przypadku awarii dysku
systemowego nasze dane będą bezpieczne. Jego wielkość jest uzależniona od tego
co w zasadzie jest na partycji prywatnej czyli Dokumenty oraz od partycji
systemowej x3-6, ale więcej daje też ewentualne możliwości na przyszłość. Warto
bo dyski HDD obecnie są względnie tanie 200zł za 1TB i 400zł za 3TB.
Ostatnia partycja będzie przeznaczona na plik wymiany
(pagefile.sys), który na partycji systemowej ma dziwną tendencję do
rozdrabniania się (fragmentacji) co wpływa niekorzystnie na płynność działania
OS. Wielkość tego pliku ustala się na poziomie 2.5xRAM, ale nie więcej niż 5GB.
W przypadku gdy będziemy dysponować tylko 1 HDD to warto umieścić tą partycję
jako rozszerzoną tuż za systemową, a jeżeli 2 HDD to jako pierwsza partycja
drugiego fizycznego dysku. To działanie przyśpieszy nam nieco Windowsa, gdyż
będzie możliwy równoczesny szybki zapis odczyt systemu i pliku wymiany.
Przykładowy podział dysku na partycje:
Gdy 2 HDD: 1HDD - 1 System, 2 Game, 3 Media i Dokumenty
(chociaż można je rozdzielić)
2HDD
– 1 FrameWin, 2 Backup
Rozwiązanie
z 2 dyskami twardymi chociaż nieco droższe to bardziej bezpieczne i niezawodne
i takie polecam.
Podsumowanie
potrzeb:
RAM –
60zł/2GB max 250zł
HDD –
200zł/1T max 450zł
Cooler –
50zł max 150zł
(chłodzenie procesora)
Zasilacz –
100zł max 200zł (w razie
potrzeby, wahań napięć, jeżeli ma więcej niż 5lat mniej niż 300W
Nasz portfel
wydatków na rozbudowę/przebudowę to od 300zł do około 1000zł chociaż tu górnej
granicy chyba nie ma.
W grę
wchodzą części wyłącznie nowe – sklep. Kontrowersyjny jest zakup używanych procesorów.
Procesor o wiele gorzej znosi przypadki podkręcania, a do tego złego
chłodzenia. Trudniej też sprawdzić jego poprawne działanie. Wyjątek to pamięci
DDR/DDR2 które można kupić taniej na allegro (nie polecam tablicy i gumtree) i
o lepszych parametrach. Godne polecenia są tu kości firmy Kingston –
najbardziej uniwersalne i niezawodne np. model: KVR800D2N5/2G (dla DDR2) a więc
CL5 w sklepach są już tylko CL6 czyli nieznacznie wolniejsze ze względu na
opóźnienia.
Zanim
zrobicie zakupy trzeba komputer złożyć, podłączyć kabelki i uruchomić. Jak się
uruchomi to gitara, jak nie to jest zagwozdka – kabelek, coś nie styka, zwolniona
zworka pamięci, padł sprzęt ???. Nie wpadać w panikę tylko nasłuchiwać co się
dzieje, praca wentylatora zasilacza i procesora, dysk twardy, pisk z buzza (POST
– ilość piknięć oznacza konkretny błąd), oznaki życia na ekranie.
Można
uruchomić BIOS (przyciski Delete, Insert, F1, F2, F10, zależnie od producenta)
i sprawdzić czy wykrywa sprzęt: właściwa ilość pamięci, procesor, dyski twarde
–Nic nie zmieniać! W razie potrzeby zasięgnąć info na YouTube i forach (chyba
że to jedyny komp ;-[ ).
Gdy już nam
się uruchomi PC można włączyć powtórnie programy diagnostyczne i porównać
wyniki temperatury, napięć z wcześniejszymi.
Można
przystąpić do sporządzenia listy zakupów i powoli kupować.
W międzyczasie pora na porządki na dyskach (partycjach) – tym razem
dane. Wszystko zależy czym dysponujemy i czy w planach jest dokupienie HDD. Jeżeli
mieliśmy tylko jeden fizyczny dysk, a na jej całej powierzchni utworzoną 1
partycję i nie zamierzamy zakupić kolejnego HDD, a do tego mamy ważne dane
(mowa o prywatnych zbiorach, a nie programach) przekraczające 2-4 DVD to jest problem.
Wszystkie dane w trakcie instalacji nowego OS zostaną bowiem z partycji systemowej usunięte!!!
Wyjściem z takiego problemu jest
zastosowanie menagera dysków: EASEUS Partition Master Home Editon, AOMEI Partition
Assistant Standard Edition, MiniTool Partition Wizard Home Edition lub komercyjny Acronis Disk Director. Programami tego typu można zmniejszyć rozmiar partycji (po uprzedniej defragmentacji), a następnie utworzyć w wolnym obszarze nową partycję na którą kopiuje się prywatne zbiory do zachowania. Warto zaznaczyć, że operacja taka zawsze niesie za sobą ryzyko awarii i utraty danych np. podczas utraty zasilania, ale i błędu programu, dlatego i w takim wypadku najcenniejsze zbiory należy skopiować (np. na drugi komputer w sieci domowej, albo pożyczony/wymontowany z innego kompa HDD. Warto też powtórnie przemyśleć zakup odpowiedniego HDD.
Ewentualne dane przenosimy zawsze próbując na wstępie chociaż trochę je posegregować (na szczegółowe sortowanie przyjdzie pora w wolnym czasie po instalce).
Np. muzykę do folderu MUZYKA z podfolderami na gatunki lub wykonawców lub lata.
Zdjęcia z podfolderami np.: 1998, 1999,….2014 i dalszymi podfolderami (w razie ich olbrzymiej ilości) w poszczególnych latach na: Rok 2012-01, Rok 2012-02,… Rok 2012-12 (unikamy cyfr rzymskich, gdyż Windows segreguje je jak litery!!!, z tych samych powodów miesiące 2 cyfrowe).
Podobnie można segregować filmiki można też przyjąć sortowanie okolicznościowe zawsze jednak umieszczając datę w nazwie folderu na początku np. 2011-11-05 Ślub i Wesele Dominika i Adrianny [Katowice; Dworek Błękitna Róża].
Podobne dane można umieścić też w nazwach plików – szybsze wyszukiwanie – co można uczynić masowo Total Commanderem, który odczytując tagi zdjęć pozwoli nadać im nazwę np: rrrr-mm-dd_hh;mm.ss_nr.kolejny-opis.jpg
Z kolei Dokumenty można podzielić np. na: Marcin, Jola, Szkoła Radek, Szkoła Kamil, Dom, Samochód, Podatki, Praca, Zdrowie, a inwencja zależy od indywidualnych potrzeb przy czym nie należy dzielić dokumentów ze względu na program edycyjny (związane z rozszerzeniem pliku) czyli poszczególne pliki: *.doc *.xls *.jpg *.txt *.wri powinny znaleźć się w tym samym katalogu jeżeli dotyczą określonego zagadnienia.
Jeżeli chodzi archiwizację danych to jeszcze warto (o ile mamy Office Outlook) zapisać swoje kontakty. Jest to proste, a wystarczy utworzyć folder np. Kontakty w dokumentach, otworzyć go, uruchomić Outlooka->widok Kontakty, zaznaczyć wszystkie [Ctrl-A] i przeciągnąć do folderu na dysku (Kontakty). Podobnie można uczynić z mailami, które chcemy zachować, zaznaczając wybrane i przeciągnąć do utworzonego wcześniej folderu eListy. Przywrócenie tego wszystkiego po reinstalacji polega na odwrotnym kierunku przeniesienia.
Niestety nasze konta pocztowe z hasłami nie są możliwe do takiego kopiowania. Mogą je wykonać zaawansowane programy, niestety nie free (np. Acronis True Image), ale jednak nie gwarantują czystej instalacji (mogą skopiować z rejestru szkodliwe wpisy i na nowym czystym OS wprowadzić je zarażając cały system na starcie).
Teraz jesteśmy gotowi, aby dodać / wymienić częściowo nowe podzespoły: RAM, HDD, Cooler…..
Po takim zabiegu koniecznie trzeba ponownie uruchomić komputer. W razie problemów postępować jak przy czyszczeniu PC – trzeba być zawsze przygotowanym. Znów można, a nawet trzeba sprawdzić w programach diagnostycznych, czy elementy dodane/wymienione są prawidłowo widoczne, a także temperatury pracy i napięcia.
Co istotne to w przypadku dodania nowego HDD będzie on widoczny z całą pojemnością, jednak nie będą widoczne jego woluminy (partycje), a i Windows Explorer nie będzie nic widział, gdyż takiego podziału nie dokonaliśmy.
Pora
na utworzenie tych partycji można tego dokonać w systemowym menadżerze dysków
lub wcześniej wspomnianym EASEUS Partition Master Home Editon.
Przy ich
tworzeniu trzeba przyjąć zasadę, iż partycja systemowa oraz partycja na plik
wymiany są pierwszymi partycjami na HDD. Oznacza to, że jeżeli nowy HDD
przeznaczymy na instalację systemu to nie tworzymy partycji (chociaż można by
było utworzyć partycję systemową bez formatowania i reszty dokonać z poziomu
instalatora Windows). Takiej operacji nie należy jednak przeprowadzać w
przypadku gdy posiadamy XP i robimy przesiadkę na 7/8 ponieważ XP nie potrafi
dobrze obsługiwać ogromnych nowych dysków i dokonuje przesunięcia adresowania,
co skutkuje wzmożoną pracą dysku na wszystkich partycjach tego HDD (nawet tych
utworzonych później w 7/8).
Podsumowanie czyli w
skrócie co należy zrobić
1. Zapoznanie się z programami w celu swobodnego odczytywania danych
2. Programowa inwentaryzacja hardware
2. Programowa inwentaryzacja hardware
3. Zapoznanie się z BIOSem swojego PC, kody błędów,
ustawienia
4. Sprzątanie z kurzu, wizualna weryfikacja hardware
5. Ocena możliwości rozbudowy/wymiany podzespołów i
ich montaż
6. Porządkowanie danych, tworzenie drzewiastej struktury
folderów
Teraz
należy przygotować się do instalacji, ale mowa o tym będzie w następnej części.
Zapraszam.